Zacznijmy od podstaw: błąd to nie koniec świata. Ba! To dopiero początek (nowego świata – nie jego końca). Każda wpadka, każda porażka to potencjalna trampolina do sukcesu, pod warunkiem, że umiesz się od niej odbić. Carol Dweck, autorka teorii „Nowej psychologii sukcesu” w której opisała teorię stałości cech (fixed midset) i rozwoju (growth mindset), udowadnia, że sukces zależy nie od tego, ile razy się potkniesz, ale od tego, jak bardzo chcesz podnieść się i próbować dalej.
Osoby z nastawieniem na rozwój (growth mindset) wierzą, że talenty, umiejętności i inteligencję można kształtować. To nie jest gra, gdzie raz na zawsze losujesz swoje karty – zawsze możesz dokładać do talii nowe asy. Jak pisze Dweck:
„Osoby, które wierzą, że ich talenty mogą być rozwijane (poprzez ciężką pracę, dobre strategie i wkład innych) mają nastawienie na rozwój. Zwykle osiągają więcej niż osoby o bardziej stałym sposobie myślenia (ci, którzy wierzą, że ich talenty są wrodzonymi darami). Dzieje się tak, ponieważ mniej martwią się o to, czy wyglądają na mądrych i wkładają więcej energii w naukę.”
Czyli zamiast nieustannie starać się wyglądać super mądrze i bać się, że ktoś zauważy, jak raz nie trafiłeś, lepiej skupić się na tym, żeby ciągle się rozwijać. Jak mówi Dweck: „Po co tracić czas na ciągłe udowadnianie, jaki jesteś wspaniały/a, skoro możesz być coraz lepszy/a?” I o to właśnie chodzi w growth mindset. Kluczem jest chęć ciągłego „rozciągania” siebie – dosłownie i w przenośni – nawet wtedy (a może zwłaszcza wtedy), gdy sprawy nie idą po naszej myśli.
Osoby z nastawieniem na rozwój mają niesamowitą umiejętność zamieniania porażek w przyszłe sukcesy. Wytrwałość, odporność – to ich tajna broń. Badania nad kreatywnością pokazują, że to właśnie dzięki takim cechom rodzą się największe innowacje. Nawet jeśli porażka boli (a czasem boli jak diabli), nie definiuje cię na zawsze. To tylko kolejne zadanie do rozwiązania. Albo jak mówi Dweck: „W nastawieniu na rozwój, porażka może być bolesnym doświadczeniem. Ale nie definiuje cię. To problem, z którym trzeba się zmierzyć, poradzić sobie z nim i wyciągnąć z niego wnioski.”
I co najważniejsze – uczymy się na błędach, bo nasz mózg, kiedy wychodzimy poza strefę komfortu, robi magiczne rzeczy. Jak twierdzi Dweck: „Za każdym razem, gdy wychodzą ze swojej strefy komfortu, aby nauczyć się czegoś nowego i trudnego, neurony w ich mózgu mogą tworzyć nowe, silniejsze połączenia i z czasem mogą stać się mądrzejsi.” Czyli dosłownie – błędy mogą nas „rozmądrzać”! I to nie byle jak, bo badania pokazują, że nawet uczniowie, którzy mieli trudności, zaczynali lepiej radzić sobie z nauką, gdy zostali wprowadzeni w growth mindset.
Jak wyciągnąć maksimum z błędów?
Uczenie się na błędach to sztuka. I jak każda sztuka, wymaga trochę praktyki. Ale nie martw się, jest to całkowicie osiągalne. Oto kilka kroków, które pozwolą ci na szybkie i skuteczne przekształcanie porażek w cenne lekcje:
- Analizuj błędy zamiast je ignorować. Zamiast udawać, że „to nie moja wina” i odwracać wzrok, podejdź do tematu na chłodno. Zastanów się: co właściwie poszło nie tak? Z jakiego powodu podjąłeś taką decyzję? Taka refleksja to pierwszy krok do lepszych wyników.
- Przyjmij odpowiedzialność. Wszyscy popełniamy błędy, ale to wzięcie za nie odpowiedzialności daje prawdziwą siłę do działania. Jak to mówią – błąd to tylko etap na drodze, jeśli z niego wyciągniesz lekcję.
- Wyciągaj wnioski. Nie ma sensu biczować się za błędy. W każdej porażce jest ziarno mądrości – wystarczy, że je znajdziesz. Co możesz zrobić inaczej? Jak poprawić swoją strategię?
- Szukaj informacji zwrotnej. Feedback to złoto! Oczywiście, czasem może trochę ukłuć, ale właśnie w tych uwagach kryje się najwięcej wartości. Nie odrzucaj go – słuchaj i ucz się.
- Buduj odporność. Niezależnie od tego, ile razy się potkniesz, ważne jest, żebyś za każdym razem wstał. Z każdym nowym wyzwaniem twoja odporność rośnie, a błędy stają się jedynie kolejnymi szczeblami na drabinie sukcesu.
Gry jako narzędzie wspierające naukę na błędach
I tu pojawiają się gry szkoleniowe – nieocenione narzędzie w procesie nauki na błędach. Dlaczego? Bo w grach można bezpiecznie eksperymentować, popełniać błędy i wyciągać wnioski bez strachu przed prawdziwymi konsekwencjami. Gry tworzą przestrzeń, w której zespoły mogą na nowo odkrywać swoje możliwości, a błędy stają się integralną częścią nauki.
W zespołach, które na co dzień unikają mówienia o porażkach, gry szkoleniowe mogą być prawdziwą rewolucją. Dzięki wciągającej fabule i dynamicznej rozgrywce, uczestnicy odrywają się od swoich codziennych ról, zapominają o sztywnych schematach i mogą spojrzeć na problem z zupełnie nowej, metaperspektywy.
To, co sprawia, że gry są takie skuteczne, to natychmiastowy feedback. Nie ma miejsca na ukrywanie błędów – każde działanie w grze przynosi szybki rezultat. Popełniłeś błąd? Świetnie! Teraz możesz natychmiast wyciągnąć wnioski i spróbować jeszcze raz. Dzięki temu zespoły uczą się dynamicznie i skutecznie, co jest niezwykle cenne, zwłaszcza w środowiskach, gdzie porażki są zamiatane pod dywan.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak gry szkoleniowe mogą pomóc Twojemu zespołowi w rozwijaniu growth mindset i uczeniu się na błędach, zapraszamy na webinar z cyklu JAK TO ROZEGRAĆ? Uczmy się na błędach!. Zobacz, jak w praktyce wprowadzić nowe podejście do codziennej pracy i czerpać pełne korzyści z każdego, nawet najmniejszego potknięcia.