Teambuilding online. Jak dokonać niemożliwego?

Znam opowieści o imprezach firmowych z najgrubszej rury. O zapraszaniu gwiazd estrady, wynajmowaniu drogich klubów, luksusowych hotelach, zagranicznych wycieczkach. Paru znajomych pracujących w różnych dużych korporacjach – uraczyło mnie historiami, które stanowczo powinny zostać w Las Vegas. Wiele lat temu, będąc barmanem w pewnym warszawskim klubie, sam przerobiłem kilka „imprez integracyjnych”. Całą ekipą szykowaliśmy się do nich jak sklepikarze do szczytu G8, a i tak rzeczywistość przerastała nasze wyobrażenia. Jako Pracownia Gier jesteśmy na drugim biegunie. Od lat staramy się przekonywać, że efektywna integracja to coś więcej niż wspólna huczna impreza. Zaprojektowane i prowadzone przez nas gry symulacyjne dla dużych grup, takie jak The Tree of Life i Honey Rush doczekały się wielu udanych realizacji. Przyczyniły się do budowania wspólnotowej atmosfery, uczyły współpracy, pomagały zarządom wprowadzać nowe strategie, a przede wszystkim: bawiły. Maj i czerwiec to zwykle dość pracowity okres dla naszego Działu Realizacji, właśnie ze względu na sezon integracyjny. Czy takie same emocje da się przeżyć online? Nie. Warto jednak zadbać o atmosferę w wirtualnym biurze.

Teambuilding to przede wszystkim ludzie

Powiedzenie, że firmę tworzą ludzie to truizm. Kolejna oczywistość – najlepsza integracja, warsztaty, szkolenie, nie zastąpią elementarnych podstaw takich jak: wzajemny szacunek, jasny podział obowiązków, godna płaca. Jeśli jako pracodawca – nie zapewniasz powyższych rudymentów swoim pracownikom, to po pierwsze współczuję ludziom, którzy u ciebie pracują, po drugie: na pewno prędzej czy później odczujesz negatywne skutki takiego sposobu prowadzenia biznesu.

Kiedy jednak chcesz tworzyć zgrane zespoły, uczyć efektywnego komunikowania się, sprawić, by ludzie poznali się lepiej – albo spowodować, żeby nowi pracownicy szybciej zaadaptowali się w firmie, teambuilding to świetny pomysł. Nawet organizacja wspólnego wyjścia na piwo – jest krokiem we właściwą stronę, ale warsztaty integracyjne po prostu pomogą ci dużo szybciej osiągnąć cel. Właściwy balans między wartością merytoryczną warsztatów – a dobrą zabawą – sprawia, że efekty przychodzą w sposób niewymuszony, bez nachalnego dydaktyzmu. Praca w warunkach zdalnych – nie oznacza, że teambuilding staje się mniej ważny. Osiąganie celów biznesowych w warunkach niepewności, kiedy nikt nie jest w stanie przewidzieć, co czeka nas w najbliższym czasie, to nie lada wyzwanie. Integrowanie zespołu w tych okolicznościach jest bardzo trudne, ale troska o ludzi – w tym szczególnym czasie na pewno się opłaci, nawet jeśli twoim najbliższym wyzwaniem okaże się outplacement.

Tak samo, czyli inaczej

– Praca online, to praca w zupełnie innej rzeczywistości – uważa Anna Wolfigiel–Zielińska, trenerka Pracowni Gier – w pracy zdalnej inaczej umawiamy się na spotkania, inaczej się słuchamy, inaczej działamy i dlatego, nawet zintegrowane analogowo zespoły, powinny przeprowadzić dodatkową integrację, w warunkach online. To warunek poprawnego funkcjonowania firmowego organizmu.

Oczekiwania klientów stały się bardzo konkretne, oczekują rozwiązań, które pomogą im przejść przez kryzys.

Klienci stoją teraz często przed dylematem natury operacyjnej – tłumaczy Anna Wolfigiel–Zielińska – jak przetrwać, jak zapewnić efektywność, jak odnaleźć się w chaosie świata VUCA. Pytają: jak szkolenie może pomóc w pracy online – jak prowadzić efektywne spotkania, zorganizować pracę zdalną itd. albo jak pokazać swoim pracownikom, że w tym trudnym czasie, mimo cięć i trudności nie zaniedbują zespołu. Proponujemy im więc integracje wokół zagadnienia pracy zdalnejlub warsztaty radzenia sobie ze stresem.

Forma zajęć – także musi być dostosowana do nowych warunków.

– Oczywiście w tych okolicznościach, nie ma mowy o organizacji pełnoprawnej gry na 300 osób – mówi Paweł Krzywicki, trener Pracowni Gier, specjalizujący się w integracjach – Możliwe jest zaangażowanie 100-200 osób – w dość ograniczonym zakresie. Robimy wtedy proste, interaktywne działania, przy użyciu telefonów komórkowych. Wykorzystujemy quiz czy ankietę, okraszone jakimś komentarzem ze strony trenera. Natomiast jeśli ma być głębsza interakcja między ludźmi, uczestnicy mają coś wspólnie zrobić, coś przedyskutować, to taka grupa może liczyć maksymalnie 16, a optymalnie 8-10 osób.

Wyzwania zdalnego teambuildingu

Jakie wyzwania stawia przed nami taka forma integracji? Na co zwrócić uwagę?

– Trwa wielki eksperyment z integracją online i na razie większość trenerów w Polsce dopiero zbiera doświadczenia – mówi Paweł Krzywicki – na pewno integracje online powinny być krótsze, ale bardziej regularne – odbywać się co tydzień, co dwa tygodnie, co miesiąc, a nie tak jak kiedyś w jednym półroczu szkolenie, a w innym wyjazd firmowy. Ważne jest, żeby udział w tych spotkaniach był dobrowolny. Tutaj naprawdę łatwo jest wyłączyć kamerę i mikrofon. Osoby, które są tam, bo ktoś im kazał, bardzo łatwo znajdą sposób, żeby zniknąć.

Na zebraniu odpowiedniej, pełnej zapału grupy, wyzwania się nie kończą.

– Generalnie trenerzy mają coraz mniej czasu – nie ma wątpliwości trener Pracowni Gier – To co kiedyś robiono w 2 dni, ostatnio próbuje się robić w jeden, ale w rozwiązaniach online ten brak czasu jest szczególnie dotkliwy. Masz 1,5 godziny, a w najlepszym przypadku – dwa spotkania po 1,5 godziny każde. Trzeba bardzo dokładnie przemyśleć, jak wykorzystać ten czas. Równolegle do treści merytorycznych – zaplanować proces interakcji z uczestnikami, dyskusji, ankiet, robienia czegoś wspólnie w czasie rzeczywistym. Szkolenie musi być krótsze, bardziej dynamiczne, cały czas coś musi przykuwać uwagę – mam tu głównie na myśli obraz – muszą być interakcje za pomocą telefonu komórkowego, ludzie muszą być stale zaangażowani, bo inaczej szybko odpływają. Bo to właśnie zaangażowanie uczestników jest w tej chwili największym wyzwaniem.

Z punktu widzenia klienta, przynajmniej w jednym aspekcie, teambuilding online ma przewagę nad stacjonarnym.

– Jest to rozwiązanie tańsze – zauważa Paweł Krzywicki. – Nie ściągasz ludzi do hotelu, nie musisz zapewniać im cateringu – czy jakichś atrakcji dookoła. Zajęcia są krótsze, więc w tym sensie bardziej efektywne. Ci, którzy dotychczas nie brali udziału w takich procesach ze względów budżetowych lub czasowych, mogliby zacząć wykorzystywać tego typu rozwiązania.

Potrzeba chwili czy trwały trend?

Po dwóch miesiącach pracy zdalnej, możemy pokusić się o stwierdzenie, że ten model, choć niepozbawiony wad, generalnie się sprawdza. Jakie trwałe zmiany wniesie do organizacji pracy?

–  Myślę, że przyzwyczajenie do trybu online bardzo nas uelastyczni na pozyskiwanie pracowników z odległych miejsc – ocenia Anna Wolfigiel–Zielińska. – Nauczy nas delegować i odbierać pracę, gdy jesteśmy poza biurem – to duży plus. Gdy będziemy budować zespoły i pracować w większym rozproszeniu, to być może także teambuilding online nadal będzie potrzebny. Poza tym wiele razy słyszałam narzekania, że ci Millenialsi ciągle siedzą w świecie wirtualnym. Ta sytuacja być może jakoś zbliży pokolenia na rynku pracy. Myślę, że „new normal” to będzie połączenie online’u z offline’em – z integracjami, szkoleniami, spotkaniami, które w każdej wersji będą potrzebne.

Jakich zmian należy oczekiwać na rynku szkoleń?

– Większość zajęć teambuildingowych w przyszłym roku wróci do sal szkoleniowych, oczywiście przy zachowaniu wymogów sanitarnych – uważa Paweł Krzywicki – bo ludzie jednak bardzo tęsknią za kontaktem z żywym człowiekiem. Natomiast zdalne warsztaty zostaną z nami na stałe jako alternatywa czy uzupełnienie dla zajęć stacjonarnych. Widzę taką perspektywę dla szkoleń managerskich, negocjacyjnych czy specjalistycznych – firmy zorientują się, że nie trzeba ciągnąć ludzi przez pół Polski, skoro można spokojnie zrobić to w przestrzeni wirtualnej. Dzięki obecnemu doświadczeniu uczestnicy będą już oswojeni z tą formą.

Autor tekstu: Kuba Kujałowicz

Zacznijmy od podstaw: błąd to nie koniec świata. Ba! To dopiero początek (nowego świata – nie jego końca). Każda wpadka, każda porażka to potencjalna trampolina do sukcesu, pod warunkiem, że umiesz się od niej odbić. Carol Dweck, autorka teorii „Nowej psychologii sukcesu” w której opisała teorię stałości cech (fixed midset)

Zorganizuj niezapomniane spotkanie świąteczne dla swojego zespołu. Połącz nastrojowe wydarzenie z subtelnym treningiem współpracy i komunikacji. Zgrany zespół w prezencie od Pracowni Gier.

INTEGRACJA ZESPOŁU TO SZEREG WYZWAŃ… PRACUJEMY Z GRAMI, BO… POMAGAJĄ: zmieniać nawyki, budować postawy, dostrzegać zależności, zdobywać nowe umiejętności, są świetnym treningiem komunikacji i współpracy wspólna rozgrywka wzmacnia poczucie przynależności do zespołu stosując gry, pomagamy organizacjom działać lepiej i efektywniej Co to jest spotkanie integracyjne?Spotkania integracyjne to świetna metoda budowania

Współpraca w zespole – dlaczego ma kluczowe znaczenie dla organizacji i jak podnieść jej jakość? Praca zespołowa ma dzisiaj podstawowe znaczenie dla osiągania celów organizacji. Dlaczego? Możliwość połączenia kompetencji specjalistów z różnych obszarów pozwala w praktyce na uzyskanie lepszych efektów końcowych, pod warunkiem, że komunikacja w zespole i umiejętność kooperacji

Czy wiesz jakie talenty dominują w firmach w Polsce? Jaki to ma wpływ na budowę zespołów? Jaki styl pracy wyłania się z określonych konfiguracji talentów? Jak wykorzystać tę wiedzę, żeby maksymalizować wyniki i budować skuteczną współpracę w zespołach. Zapraszamy do rozmów o silnych zespołach W cyklu 5 spotkań przyjrzymy się

Kreatywność jest zaraźliwa. Podaj dalej! Podziwiamy nasze dzieci, obserwując ich spontaniczność, wyobraźnię i zdolność do tworzenia niesamowitych światów, choć sami często zapominamy, że sami byliśmy kiedyś tymi małymi odkrywcami, pełnymi pomysłów i marzeń. Każdy z nas ma w sobie gen kreatywności – czasem trzeba go tylko trochę odkurzyć! Dla dzieci